12 listopada 2021

Listopadowe poprawki bezpieczeństwa dla Exchange i parę przemyśleń

Minęło raptem kilka tygodni od październikowych poprawek bezpieczeństwa dla serwerów Exchange, a tu znowu kolejny wysyp. Czyżby ktoś przeklął administratorów poczty on-premises? Niestety tak bywa. Obserwując poszczególne produkty Microsoft, widać w jakie obszary idzie cały wysiłek koncernu, a gdzie prace zostały mocno spowolnione. Dokładnie rok temu na konferencji Ignite Microsoft ogłaszał wydanie w tym roku kalendarzowym (2021) nowej wersji Exchange, Skype for Business i Sharepoint Server. Niestety, na szumnych zapowiedziach się skończyło. O ile w przypadku Sharepoint Servera, pojawiła się wersja Subscription Edition, z wydaną w lipcu wersją preview, to w przypadku zarówno Skype for Business jak i Exchange, brak informacji o nowych wersjach, nawet testowych. W zeszłym tygodniu odbyła się kolejna konferencja Ignite, na której była jedna (!) sesja o Exchange Online (ale bez ogłaszania żadnych nowości). Pojawiają się co prawda usprawnienia, takie jak aktualizacje modułu administracyjnego powershell, dla którego właśnie pojawiła się wersja preview, umożliwiająca łączenie z chmurą bez konieczności użycia uwierzytelnienia Basic dla WinRM, albo nowy serwis Emergency Mitigation, o którym pisałem w poprzednim poście. Jednak rozwój systemu nie jest już tak dynamiczny jak kiedyś, w końcu trudno coś rewolucyjnego wymyślić po tylu latach stabilizacji funkcjonalności.

Wracając jednak do tematu aktualizacji. Na blogu zespołu produktowego pojawiła się informacja o kolejnych poprawkach, które administratorzy powinni zainstalować jak najszybciej. Poprawka chroni przed opisaną w biuletynie bezpieczeństwa podatnością CVE-2021-42321. Poprawka jest dostępna jak zwykle dla dwóch ostatnich wersji CU serwerów Exchange 2016 i 2019 oraz dodatkowo dla wersji 2013:

Oczywiście warto sprawdzić przed instalacją środowisko najnowszą wersją skryptu Health Checker. Dla mniej sprawnych administratorów jest dostępny również kreator, pomagający zaktualizować wersję Exchange. Warto również skorzystać ze środowiska testowego, jeżeli je posiadamy.

Brak komentarzy: