Po powrocie z Barcelony, oprócz kilku nieprzeczytanych maili, czekała na mnie papierowa poczta - a tam 3 Welcome Kity od zdobytych jeszcze przed wakacjami certyfikatów. Co do kolorów to nie będę się brzydko wypowiadać, ale na pewno mi się nie podobają. W przesyłkach były tylko certyfikaty i karteczka z gratulacjami - ani znaczków ani plakietek. Przy okazji próbowałem sobie stworzyć w logo generatorze certyfikat MCTS ze wszystkimi posiadanymi przede mnie tytułami - niestety nie udało się, musiałem podzielić na dwa. Dla ciekawych zamieszczam obrazki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz