Nie wiadomo kiedy przeleciał mi rok 2022 i zaczął się kolejny. Był on trudny, ciężki i jednocześnie ciekawy. O wojnie, inflacji i pandemii nie będę pisać, skupię się na nieco bardziej osobistych tematach. Dla mnie ten rok był z jednej strony znowu mocno związany z różnymi problemami zdrowotnymi moimi i rodzinki, ale mimo wszystko udało się wiele rzeczy osiągnąć.
Ciekawy wyjazd wakacyjny, żeby w końcu pokazać córkom miejsca, którymi zachwycaliśmy się z żoną 25 lat temu (Lazurowe Wybrzeże, Prowansja i Katalonia) był na pewno dużym pozytywem (pomimo połamanej przez linie lotnicze walizki). Przez cały rok słuchałem również intensywnie książki, odkrywając autorów, których wcześniej nie znałem (np. rewelacyjny cykl o komisarzu Zakrzewskim Mieczysłąwa Gorzki), ale również wracałem do swoich ulubionych pisarzy (jak Aneta Jadowska czy Andrzej Pilipiuk). Oczywiście innych form sztuki, również starałem się nie zaniedbywać, chociaż w kinie byłem chyba rzadziej niż w teatrze (platformy streamingowe dają radę).
Po pandemii powróciły konferencje i meetupy stacjonarne, co pozwoliło zobaczyć na żywo wielu znajomych z branży, z którymi nie widziałem się od kilku lat. Na kilku konferencjach i meetupach również prowadziłem sesje (a nawet warsztaty), dobrze przyjęte przez słuchaczy, co również było satysfakcjonującym doświadczeniem. Brałem również udział w dwóch hackatonach, Power Platform i Azure (w tym drugim jako wsparcie techniczne).
Patrząc na technologie, to o ile początek roku zaczął się dla mnie od Power Platform, to później zdecydowanie skręcił w kierunku Microsoft Azure i Azure DevOps, z silną domieszką Cybersecurity. W połowie roku doszedł do tego jeszcze ciekawy projekt Power BI, ale końcówka roku znów ostro skręciła w kierunku Azure. Nie byłbym sobą gdybym nie wspomniał tutaj o Microsoft Exchange - w tym roku Microsoft w połowie roku opublikował trochę informacji na temat planowanych nowości, o czym pisałem już na blogu, we wrześniu odbyła się wirtualna konferencja MEC Technical Airlift z wieloma ciekawymi sesjami na temat Exchange, które można nadal oglądać na YouTube, zredukował ilość pakietów Cumulative Update do cyklu półrocznego (zwłaszcza, że aktualizacje wydawane są teraz tylko dla wersji 2019, co miesiąc za to wydawane były poprawki bezpieczeństwa - rok 2022 obfitował w różnego rodzaje dziury w zabezpieczeniach, niektóre nawet zero-day. Zgodnie z zapowiedziami, to rok 2023 nie przyniesie dla poczty elektronicznej wielkich zmian, ale jeżeli chodzi o inne usługi chmurowe to na pewno można spodziewać się wielu ciekawych aktualizacji. Pod koniec ubiegłego roku została również uchwalona unijna dyrektywa DORA, która powinna w tym roku trafić do poszczególnych państw, w tym Polski.
Poznawanie tajników różnych technologii to dobra okazja do zdawania egzaminów i pod tym względem mogę uznać miniony rok za udany. Chociaż nie miałem czasu przygotować się egzaminów z innych technologii chmurowych - planowałem i poznawałem w wolnych chwilach zarówno AWS jak i GCP, to jednak zdobyłem kilka certyfikatów chmurowych Microsoft (odnowień nie będę wymieniał):
- Microsoft Certified: Azure Solutions Architect Expert
- Microsoft Certified: Azure Security Engineer Associate
- Microsoft Certified: Cybersecurity Architect Expert
- Microsoft Certified: DevOps Engineer Expert
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz