Zarządzanie smartfonami w firmie to złożony problem. Zwłaszcza dla niedużej firmy w takim kraju jak Polska. Większość takich firm nie ma budżetu na zakup dużych partii markowych telefonów "z górnej półki", które mają wbudowane komponenty pozwalające na nadzorowany zarządzanie i scentralizowane wdrożenie jak iPhone czy Samsung.
Całkiem niedawno Google przygotował dla nowej wersji Androida - 8.0 (Oreo) nową funkcjonalność - Zero-Touch Deployment. Wygląda to bardzo interesująco, dla telefonów Pixel działa nawet z Androidem w wersji 7, jednak znowu diabeł tkwi w szczegółach. Żeby móc skorzystać z tej funkcjonalności, po pierwsze należy kupić odpowiedni model telefonu - tu na szczęście mamy całkiem spory wybór producentów i modeli - https://www.android.com/enterprise/device-collection/#Zero-touch. Począwszy od wymienionych już Pixeli, na liście są również LGE, Huawei, Motorola, Nokia, Sharp i Sony. Co ważniejsze, telefon musi być dostarczony poprzez jednego z partnerów programu Zero-touch, a nie kupiony w zwykłym sklepie. Przy zakupie pierwszego telefonu, autoryzowany partner (operator lub sprzedawca z powyższej listy) rejestruje konto zarządzające dla naszej firmy, które służy administratorowi do konfigurowania polis i dodawania kolejnych urządzeń na portalu wdrożeniowym Zero-Touch. Następnie poprzez użycie naszego systemu zarządzania urządzeniami mobilnymi (lista producentów systemów EMM, obsługujących Zero-Touch, znajduje się na stronie partnerów programu Zero-Touch). niedawno również zespół produktowy Microsoft Intune ogłosił, że wspiera zero-touch deployment, więc firmy posiadające EM+S lub Microsoft 365 również będą mogły skorzystać z tej metody uproszczonego wdrożenia.
Warto pamiętać, że w przypadku ręcznego zainstalowania na telefonie portalu Intune, które powinno na większości urządzeń z Androidem w wersjach 7 lub 8 utworzyć profil firmowy, użytkownik może sobie taki profil usunąć, blokując możliwość centralnego zarządzania telefonem. Zero-touch deployment, podobnie jak np. Device Enrollment Program firmy Apple czy włączone funkcjonalności Samsung Knox uniemożliwiają standardowemu użytkownikowi zdjęcie funkcji zarządzających z firmowego telefonu.
Całkiem niedawno Google przygotował dla nowej wersji Androida - 8.0 (Oreo) nową funkcjonalność - Zero-Touch Deployment. Wygląda to bardzo interesująco, dla telefonów Pixel działa nawet z Androidem w wersji 7, jednak znowu diabeł tkwi w szczegółach. Żeby móc skorzystać z tej funkcjonalności, po pierwsze należy kupić odpowiedni model telefonu - tu na szczęście mamy całkiem spory wybór producentów i modeli - https://www.android.com/enterprise/device-collection/#Zero-touch. Począwszy od wymienionych już Pixeli, na liście są również LGE, Huawei, Motorola, Nokia, Sharp i Sony. Co ważniejsze, telefon musi być dostarczony poprzez jednego z partnerów programu Zero-touch, a nie kupiony w zwykłym sklepie. Przy zakupie pierwszego telefonu, autoryzowany partner (operator lub sprzedawca z powyższej listy) rejestruje konto zarządzające dla naszej firmy, które służy administratorowi do konfigurowania polis i dodawania kolejnych urządzeń na portalu wdrożeniowym Zero-Touch. Następnie poprzez użycie naszego systemu zarządzania urządzeniami mobilnymi (lista producentów systemów EMM, obsługujących Zero-Touch, znajduje się na stronie partnerów programu Zero-Touch). niedawno również zespół produktowy Microsoft Intune ogłosił, że wspiera zero-touch deployment, więc firmy posiadające EM+S lub Microsoft 365 również będą mogły skorzystać z tej metody uproszczonego wdrożenia.
Warto pamiętać, że w przypadku ręcznego zainstalowania na telefonie portalu Intune, które powinno na większości urządzeń z Androidem w wersjach 7 lub 8 utworzyć profil firmowy, użytkownik może sobie taki profil usunąć, blokując możliwość centralnego zarządzania telefonem. Zero-touch deployment, podobnie jak np. Device Enrollment Program firmy Apple czy włączone funkcjonalności Samsung Knox uniemożliwiają standardowemu użytkownikowi zdjęcie funkcji zarządzających z firmowego telefonu.