Właśnie zakończył się podstawowy okres wsparcia dla Exchange 2013, co oznacza, że co prawda jeszcze przez kilka lat będzie miał on wsparcie rozszerzone (tzw extended support), ale będą dla tej platformy wydawane wyłącznie poprawki bezpieczeństwa. Zespół produktowy ogłosił, że w czerwcu 2018 ukaże się ostatni pakiet poprawek - CU21 dla Exchange 2013, więc trzeba brać to pod uwagę planując nowe wdrożenia (część firm, która kilka lat temu kupiła Exchange z Software Assurance ma licencje na tą wersję produktu). Co jakiś czas mój zespół realizuje migracje tylko do wersji 2013, jednak teraz należy się dobrze zastanowić, czy planowanie nowego wdrożenia na schodzącej platformie ma sens, zwłaszcza że pod koniec roku będzie dostępna wersja Exchange 2019 (publiczna beta powinna się pojawić jeszcze w tym kwartale). Podobnie ma się rzecz z pozostałymi produktami linii Office - Lync Serverem 2013 i Sharepoint Server 2010 - im też 10 kwietnia skończył się okres podstawowego wsparcia. W przypadku Sharepointa jest to o tyle bolesne, że bezpłatna wersja Foundation nie jest dostępna w linii 2016.
Exchange 2010 też dobiega kresu - rozszerzone wsparcie kończy się w styczniu 2020 roku, czyli już za nieco ponad półtora roku. Dobrze jest już zaplanować (jeżeli jeszcze tego nie zrobiliśmy) aktualizację do Exchange 2016 lub do Exchange Online, w zależności od naszych preferencji.